Sierpniowe opady deszczu w Krakowie doprowadziły do setek, a prawdopodobnie nawet tysięcy mniejszych i większych zalań. Intensywność opadów była tak duża i długotrwała, że miejsca, które do tej pory wychodziły suchą stopą z nawałnic, tym razem musiały uznać wyższość sił natury. Tak też było w przypadku sali konferencyjnej znajdującej się w przyziemiu pięknego, modernistycznego budynku w sąsiedztwie krakowskich Błoni.
W przypadku tej realizacji Inwestor nie zdecydował się na usunięcie parkietu, który został tylko oczyszczony z warstwy lakieru, aby drewno mogło bardziej swobodnie oddawać wilgoć. Staramy się zawsze dostosowywać do naszych Klientów, aczkolwiek naszym zdaniem w takich przypadkach lepiej usunąć drewniane klepki i po osuszeniu pomieszczenia położyć nowe pokrycie.
Ok 180m2 powierzchni wymagało przygotowania 24 otworów, w które podłączyliśmy urządzenia do osuszania podposadzkowego. W pomieszczeniu dodatkowo ustawiliśmy cztery osuszacze powietrza, cztery wentylatory i dwa promienniki podczerwieni. A przebieg prac najlepiej obejrzeć na poniższej animacji poklatkowej.
Szukasz firmy zajmującej się precyzyjną lokalizacją wycieków?
Dzwoń, działamy szybko i sprawnie
👇👇👇👇👇👇💦💧🕵
☎️ +48-600-485-471
☎️ +48-883-731-195