Szukając w internecie informacji o tym, jak poradzić sobie w niewątpliwie trudną sytuacją, jaką jest zalanie, na pierwszej stronie popularnej wyszukiwarki są prawie tylko i wyłącznie artykuły z poradami ubezpieczycieli. Oczywiście są one bardzo ważne i zapewne większość osób właśnie takich informacji szuka i potrzebuje, ale my, jako firma zajmująca się osuszaniem po zalaniu, chcemy spojrzeć na problem troszkę z innej strony. Dlatego w naszym pierwszym blogowym wpisie pochylimy się właśnie nad tematem pierwszych kroków po zalaniu mieszkania.
Zalanie mieszkania – od czego zacząć?
Zazwyczaj takie przypadki dzieją się niespodziewanie. Jest to oczywiste, ponieważ nikt nie umawia się z sąsiadem na zalanie mieszkania, ani tym bardziej nie oczekuje z utęsknieniem na ulewne deszcze. Niestety te niespodziewane i często gwałtowne wydarzenia sprawiają wiele kłopotów i owocują konkretnymi zniszczeniami, za które ktoś musi ponieść odpowiedzialność, a przede wszystkim ktoś musi je naprawić.
Sytuacja jest prosta, jeśli mamy do czynienia z zalaniem, którego źródło znamy. Najczęściej jest to wężyk zasilający pralkę lub zmywarkę, nieszczelność rurek doprowadzających wodę, uszkodzony zawór, czy też zatkanie instalacji czy też kanalizacji. Pierwszym krokiem w takiej sytuacji jest właśnie identyfikacja źródła wody, kolejnym – jeśli to możliwe – jak najszybsze opanowanie tego źródła, czyli zakręcenie zaworów z wodą, powiadomienie odpowiednich służb o zaistniałej sytuacji. Jednym słowem, staramy się za wszelką cenę ograniczyć straty spowodowane przez zalewającą mieszkanie wodę.
DZIAŁAJ SZYBKO!Czas ma znaczenie!
Dzwoń 24h/dobę
Sytuacja nie jest prosta, jeśli nie możemy znaleźć źródła wody. W takich przypadkach trzeba skontaktować się z firmą taką jak nasza, która zajmuje się profesjonalną lokalizacją wycieków. Zadanie bywa trudne i jak możecie zobaczyć po naszych realizacjach często musimy skorzystać z kilku metod, aby znaleźć miejsce wycieku. Dodatkowo właściwości wody, która szuka najłatwiejszej drogi ujścia, nie ułatwiają sprawy.
Kolejnym krokiem w przypadku zalania, po odcięciu źródła wody, powinny być działania mające na celu ograniczenie strat. Jeśli jest to możliwe, należy z grubsza zebrać wodę, ale przed wykonaniem zdjęć i oględzinami nie należy rozpoczynać porządków ani nie wykonywać żądnych napraw. Tym, kto jest winien i kto poniesie odpowiedzialność finansową za zalanie, nie będziemy tutaj się zajmować, ponieważ są od tego lepsi specjaliści, ale my możemy podpowiedzieć, że jeśli posiadacie polisę lub sprawca zalania ją posiada i obejmuje ona likwidację skutków zalania, to warto z niej skorzystać. W końcu po, to się ubezpieczamy, aby móc w awaryjnych sytuacjach z niego skorzystać.
Czy wiesz, że najczęstszym powodem wypłat odszkodowań z polisy mieszkaniowej jest właśnie zalanie?
I tutaj dochodzimy do ważnego punktu – przed dokonaniem jakichkolwiek napraw trzeba się zapoznać z OWU ubezpieczyciela, aby wiedzieć, jakich formalności należy dopełnić, aby móc liczyć na wsparcie finansowe z jego strony. Na pewno warto wszystko udokumentować zdjęciami, a nawet filmami ukazującymi wielkość zniszczeń, plam na suficie, podłodze etc. oraz trzeba zgłosić szkodę do ubezpieczyciela w określonym w warunkach czasie.
Czy można pokryć koszt osuszania z ubezpieczenia?
Zalana podłoga, sufit, zniszczony parkiet oraz meble, dodatkowo woda, która dostała się pod wylewkę i wsiąkła w ściany – taka wyliczanka to tylko, wydawać by się mogło, kilka punktów, ale koszt, który musimy ponieść, aby przywrócić wszystko do pierwotnego stanu, będzie wysoki. Na szczęście koszt osuszania, który zależy od rozmiarów szkody i może być spory, można pokryć z polisy mieszkaniowej swojej lub sąsiada odpowiedzialnego za zalanie. Dobra firma świadcząca usługi osuszania po zalaniu zajmie się niezbędną dokumentacją i sprawi, że przynajmniej część związana z osuszaniem zostanie za nas rozwiązana. Dodatkowo warto wiedzieć, że całą procedurę możemy zorganizować bezgotówkowo.
Decydując się na osuszanie po zalaniu przez wyspecjalizowaną firmę, posiadająca odpowiednie zaplecze, a także wiedzę, możemy być pewni, że podjęte przez nią działania będą skuteczne, a straty poniesione na skutek zalania ograniczone. Po wykonaniu osuszania warto rozważyć dodatkowy zabieg w postaci ozonowania, aby zneutralizować ewentualne zarodniki grzybów i pleśni.