Dzisiaj zajmiemy się tematem osuszania podposadzkowego i konieczności jego wykonania. Wątpliwości na ten temat często pojawiają się w Waszych pytaniach na facebooku, a także spotykamy się z nimi już w trakcie lokalizacji wycieku. W dalszej części powiemy, dlaczego warto zlecić osuszanie profesjonalnej firmie oraz pokażemy, dlaczego osuszanie warstw znajdujących się pod podłogą ma sens.
Osuszanie podposadzkowe – co to jest?
Osuszaniem podposadzkowym nazwiemy czynności zmierzające do usunięcia nagromadzonej pod podłogą (parkietem, płytkami, czy panelami) wody. Wbrew temu co się wydaje woda, która wyciekła w wyniku awarii systemu ogrzewania centralnego, wycieku wody lub zalania potrzebuje bardzo dużo casu, aby samoczynnie wyparować. Niestety proces ten nie jest pozbawiony negatywnych skutków. Woda wyparowując, spowoduje powstanie wykwitów grzybów i pleśni. Nie tylko w pomieszczeniu, w którym doszło do awarii i wycieku. Woda pod postacią charakterystycznych zacieków pojawi się również u sąsiadów i na ścianach sąsiednich pomieszczeń. Zarodniki grzybów i pleśni są szczególnie niebezpieczne dla dzieci oraz osób starszych, a także dla alergików.
DZIAŁAJ SZYBKO!Czas ma znaczenie!
Dzwoń 24h/dobę
Dlaczego należy przeprowadzić osuszanie podposadzkowe?
Konsekwencje pozostawienia wody pod posadzką są poważne. Zwykłe zebranie widocznej gołym okiem wody, a nawet ściągnięcie wierzchniej warstwy podłogi i osuszanie tylko jej, nie wystarczy. Podłoga w domu i w mieszkaniu składa się z warstw. Zazwyczaj jest to parkiet, panele, płytki + ew. podkład lub klej, niżej wylewka, folia, styropian (styrodur), a na końcu tzw. chudziak. Inaczej jest ona zbudowana, jeśli podłoga jest na gruncie, czyli na parterze domu jednorodzinnego, a inaczej jeśli jest zlokalizowana na stropie (mieszkanie lub kolejne kondygnacje w budynku jednorodzinnym). Bez względu na ilość warstw, woda z wycieku, zalania spłynie na sam spód i tam pozostanie. Jeśli nie podejmiemy działań mających na celu wyciągnięcie jej spod podłogi, woda na powierzchnię będzie wychodzić latami. Żadne działania polegające na osuszaniu poprzez wietrzenie, nie przyniosą pozytywnego rezultatu.
Jak wygląda osuszanie podposadzkowe?
Zazwyczaj osuszanie podposadzkowe przeprowadzamy w sytuacji, kiedy mamy 100% pewność, że doszło do wcieknięcia wody pod podłogę. Zdarzają się sytuacje, kiedy przyjeżdżamy na wezwanie do lokalizacji wycieku i w trakcie poszukiwań pokazujemy właścicielom nieruchomości, ile wody znajduje się pod posadzką. Większość myśli, że woda jakoś znajdzie drogę ujścia i jest zszokowana, widząc w wykonanej odkrywce stojącą wodę. Często klienci nie mają świadomości, jak dużo wody uciekło w trakcie zalania.
Osuszanie podposadzkowe zaczynamy od nawiercenia w podłodze koniecznej do skutecznego przeprowadzenia zabiegu ilości otworów. Następnie podpinamy do otworów specjalistyczną maszynę, która, w pierwszym etapie działania, odsysa wodę oraz wilgoć. Następnie, po usunięciu stojącej wody, w otwory wdmuchiwane jest bardzo suche powietrzne, które wypycha zalegającą pod posadzką wilgoć na zewnątrz. W pomieszczeniu rozstawione są osuszacze, które wyłapują i ściągają z powietrza wilgoć. Dodatkowo, aby wspomóc cały proces stosowane są wentylatory oraz promienniki ciepła, a wszystkie otwory doprowadzające wilgotne powietrze z zewnątrz zostają zamknięte.
Ile jest tej wody na samym dnie? Czasem są to setki litrów. A dla tych, którzy nie wierzą, ile wody może znajdować się pod podłogą, mamy filmik z naszej interwencji.