Kiedy na ścianie pojawia się grzyb, pęka i puchnie tynk, to warto przypomnieć sobie, jak zbudowane są warstwy podłogi. Jednym z najczęściej spotykanych układów jest ten, w którym na płycie wylanej z żelbetonu układany jest styropian, na nim folia, na to wszystko przychodzi wylewka i warstwa, z której korzystamy, czyli panele podłogowe lub płytki.
Jeśli woda dostanie się na niższe poziomy np. przez szczeliny dylatacyjne przy ścianach, lub wyciek wystąpił już w wylewce przez uszkodzoną rurkę CWU, to jej samoistne osuszenie może trwać latami, w trakcie których do naszych płuc będą dostawały się zarodniki grzybów i pleśni.
To dlatego osuszanie po zalaniu jest procesem, który wymaga wiedzy, doświadczenia, urządzeń i kontroli. Tylko wykonując precyzyjne pomiary kilkukrotnie w trakcie procesu osuszania, jesteśmy w stanie określić, kiedy osuszanie jest już zakończone.
* Ceny podane w zakładce „Wynajem osuszaczy” nie stanowią oferty w rozumieniu kc i obowiązują jedynie w przypadku prostego wynajęcia sprzętu osuszającego przez Klienta na jego ryzyko, bez nadzoru Wypożyczającego w trakcie wypożyczenia, bez prowadzenia przez Wynajmującego dokumentacji z procesu osuszania, bez dokonywania pomiarów i serwisowania oraz bez gwarancji osiągnięcia poprawy stopnia zawilgocenia. Czynności obejmujące pełny serwis wymagają indywidualnej wyceny usługi w konkretnym przypadku zalania. Warunki obowiązują w przypadku rozliczenia całej szkody (lokalizacja+osuszanie).